Naprawdę nie znalazłam lepszego tytułu na post. W KOŃCU trafiła się okazja na spontaniczne zdjęcia i sklejam coś co myślę, że można nazwać notką prezentującą strój. Jest mega prosty, ale w 100% oddaje to co lubię nosić na co dzień. Cały ten tydzień prawdopodobnie spędzę w domu, więc będę miała więcej czasu na bloga i mam nadzieję, że uda mi się zacząć prowadzić go tak jakbym chciała. Czeka mnie również rewolucja jeśli chodzi o fryzurę, ale więcej szczegółów w kolejnej notce.
(CROP TOP: H&M / KURTKA: ALLEGRO / KOSZULA: C&A / SPODNIE: TALLY WEIJL / BUTY: HD / ZEGAREK: CASIO)